Mirek dał na godzinie ewangelizacyjnej świadectwo, jak Pan Bóg wyciągnął go z alkoholizmu i ocalił jego małżeństwo. O działaniu Boga w życiu mówili też Darek i Marcin. Gościem spotkania był nowy biskup gliwicki Sławomir Oder, postulator procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II.

Marcin, ubrany w strój roboczy, wracał ze zlecenia 50 km na północ od Wrocławia. Według nawigacji o dwie godziny szybsza droga wiodła przez Częstochowę; kolega potwierdził przez telefon, że na A4 jest gigantyczny korek po karambolu. Marcin ruszył więc trasą przez Częstochowę.

Roman prosi o fajki
Po drodze we wsi Łęka Opatowska mężczyzna zatrzymał się przed sklepem, żeby kupić bułki na wycieczkę dla syna. Kiedy wychodził ze sklepu, zaczepił go miejscowy żul, prosząc o fajki. Marcin dał mu z kieszeni pół paczki, wyjaśniając, że w aucie ma jeszcze całą paczkę. Obdarowany podziękował, a potem niespodziewanie oświadczył: „Dla mnie ratunku już nie ma”.

Marcin szedł dalej do samochodu, czując, że te słowa ogromnie go przejęły. – Pomyślałem: „Jak to dla ciebie ratunku nie ma? A Jezus?”. Poszedłem za tym człowiekiem do sklepu – powiedział w czasie godziny ewangelizacyjnej na pielgrzymce mężczyzn w Piekarach Śląskich.

Roman, bo tak miał na imię, opowiedział Marcinowi o swoim trudnym życiu, w tym także o swoich grzechach. – Po 1,5 godziny rozmowy Roman uwierzył na nowo w swoje człowieczeństwo. Widać to było też po jego rozpromienionej, przemienionej twarzy – wspominał Marcin. – Ten korek był wtedy potrzebny dla Romana – dodał.

Miejsce, w którym doszło do rozmowy z Romanem, na mapie w telefonie Marcin oznaczył serduszkiem i tekstem: „Umiłowany przez Mamę”. – Dziękuję wam, że tu przyszliście na wezwanie naszej najświętszej Mamy – powiedział.

Marcin był jednym z mężczyzn, którzy opowiadali na godzinie ewangelizacyjnej w Piekarach o działaniu Pana Boga w ich życiu.

Nikt nie urodził się święty
Głos zabrał też Sławomir Oder, nowy biskup gliwicki. W przeszłości był postulatorem procesów beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II. Wspominał, że w młodości bardzo chciał mieć żonę i dzieci. Modlił się o to. Mimo to ostatecznie wybrał kapłaństwo. Jako ksiądz został na początku… kapelanem sióstr. – Stwierdziłem: Panie Boże, żony mi nie dałeś, ale tyle teściowych to mi dałeś” – śmiał się. Dodał, że w kapłaństwie znalazł to, czego tak bardzo pragnął jako nastolatek: ojcostwo. Nie w sensie fizycznym, ale w sensie duchowym. Doświadcza go, gdy udziela chrztu, gdy rozgrzesza ludzi w spowiedzi świętej, a ostatnio, gdy po raz pierwszy udzielał święceń prezbiteratu kandydatom do kapłaństwa.

Za Janem Pawłem II zachęcał obecnych na kalwaryjskim wzgórzu w Piekarach do świętości. Zauważył, że często myślimy o świętych jako o ludziach doskonałych, co nie jest prawdą. Mówił, że oni często zaczynali swoją drogę do świętości z miejsca, w których my dzisiaj jesteśmy. – Nikt z nich nie narodził się święty. Pozwolili, żeby Pan Bóg wydobył z nich to, co najpiękniejsze – wskazał.

Najnowsze

17 kwiecień 2024

Spotkanie dziekanów i wicedziekanów

Księża spotkali się w środę 17 kwietnia w Domu rekolekcyjno-pielgrzymkowym Nazaret w...

17 kwiecień 2024

Nie wiesz co robić? Czyń dobro!

Już po raz trzeci odbył się "Dzień dobra" organizowany przez Caritas Archidiecezji Katowickiej.

13 kwiecień 2024

Abp Galbas przewodniczył liturgii upamiętniającej śp. ks. Franciszka Długosza

Uroczystości symbolicznego pochówku więźnia Dachau odbyły się w Studzionce.

13 kwiecień 2024

Abp Skworc: Śp. biskup Bednorz niech nadal będzie przykładem

Hierarcha przewodniczył Mszy św. w 35. rocznicę śmierci biskupa Herberta Bednorza.

11 kwiecień 2024

Śp. ks. Ernest Mosler

Z przykrością zawiadamiamy, że w wieku 58 lat, w 33. roku kapłaństwa...

10 kwiecień 2024

Abp Galbas: To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości

Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w kościele garnizonowym pw. św. Kazimierza w...